Znowu o wiośnie

Wszyscy tylko o jednym, że wiosna o nas zapomniała, że takiej zimy w kwietniu nigdy nie widzieli itd. Mnie akurat to nie dziwi, ponieważ moje życie z Rodzinką L trwa od listopada i od tego momentu jest zimno, mokro i śnieżnie (razem lub naprzemiennie). Myślę więc, że mnie przywieziono do miejsca o niezbyt przyjaznym klimacie. Dlatego nie wiem co to jest wiosna i na wszelki wypadek zagospodarowałem sobie igloo, które ktoś wczoraj zbudował pod blokiem. Oni wszyscy "wiosna, wiosna", a ja , z natury praktyczny, wiem, że ta zima może się tak szybko nie skończyć i igloo przyda się jak w sam raz!