sobota, 31 sierpnia 2013
Podlewamy
Dzielnie chciałem pomagać w podlewaniu kwiatków. Niestety ubiegł mnie deszcz, ale znalazłem inne zastosowanie dla konewki. Okazała się świetnym gryzakiem!
piątek, 16 sierpnia 2013
Nie pozwolę!!
Antek jutro wyjeżdża na obóz piłkarski z chłopakami z jego klubu. Mama go pakuje, a ja nie chcę, żeby wyjeżdżał! Po prostu mówię stanowczo nie i w związku z tym ostro strajkuję! Przy okazji, nie powiem, jest mi dość wygodnie:-)
piątek, 2 sierpnia 2013
Padłem...
Jestem wykończony! Spacery po kilka godzin, kąpiele, zabawy no i padłem. Panu jak widać też nie służy tak aktywny tryb spędzania czasu.
Spływ kajakiem
RKto by pomyślał, że zostanę sternikiem! Wybraliśmy się na spływ kajakowy. Było nas 10 plus ja. Razem 5 kajaków. Niezła drużyna! Płynęliśmy ok 8 km od jeziora Kruklin przez jez Patelnia do jez Gołdopiwo. Zrobiliśmy sobie przystanek na Patelni pod zwalonym wiaduktem kolejowym. Wykąpałem się w jeziorze razem z panem i kolegą państwa - Panem Be. Daleko nie wypływałem, nie miałem okularków. Na zwalony wiadukt oczywiscie wszedlem, choć nie narzekałem tak jak mój Pan, że nie założył butów i że cierpi. Delikatny taki jakiś, ten mój Pan... W każdym razie siedziałem na przodzie jako sternik, ale dopiero po chwili się zorientowałem, że nie powinienem patrzeć na Panią tylko przed siebie. Trudno, co robić...
Subskrybuj:
Posty (Atom)