Bloto

Znacie powiedzenie brudny pies to szczęśliwy pies? Nie tak to brzmiało? To się mylicie! Wlasnie udowadniam, że kąpiel błotna była dziś dla mnie jak świeża pościel dla ludzi! Po prostu aaach! Dziwne, że pani nie podziela tej opinii! Dziwne...

Spacer z Mantą

Z Mantą najlepiej mi się gania po ursynowskiej górce. Dlatego jak tylko udało nam się przysiąść, od razu poszły w ruch aparaty fotograficzne i nasz krótki wypoczynek został uwieczniony na zdjęciach. 

Nie wstanę!

Nie wstanę! Tak będę leżał!

Ależ się wyganiałem z Kamą! Padliśmy oboje! A potem droga do domu i krótkie odpoczynki na zielonej trawce!

Kot mój wróg? Nie każdy!

Mówi się że kot i pies nie mogą się zaprzyjaźnić! Otóż chciałbym zdementować ten stereotyp! Nie zaprzyjaźniam się z niemiłymi, zbyt dominującymi i trochę niegościnnymi chłopakami. Poznałem w Brudnicach trzy koty, suczkę , kozy, koguty i kury. Tylko z jednym kolegą nie przypadliśmy sobie do gustu. To był Mały, choć wcale nie taki mały - kot mojej wielkości. 

Wielkanoc pod stołem

Często przebywam pod stołem. Nie, nie oczekuję już żadnych kąsków! One nigdy pod stół nie trafiają! Może macie inne przekonanie, ale to ja bywam pod stołem a nie Wy! Pozdrowienia spod wielkanocneho stołu w Brudnicach!

Gentleman to ja!

U nas w domu nie zawsze panują wyszukane maniery. Ja jednak staram się jak mogę. Zawsze noszę smoking z białym kołnierzykiem. Dziś jednak założyłem muszkę. Przykład idzie z dołu tym razem!

Nasi gola!

Co za mecz, co za mecz proszę Państwa! Drużyna Football Academy zwyciężyła z RKS Okęcie 4:3! 

Gra pełna zaskoczeń- głównie dlatego, że pani nie pozwoliła mi wbiec na boisko. Chłopcy ganiali za piłką i nic! Ja złapałbym ją natychmiast! No cóż- nie zawsze gwiazda może być odkryta... Włodku, Włodku oddaję głos do studia!

Pierwszy poranek wiosny!

Dzisiaj pierwszy fantastyczny dzień wiosny! Rankiem wybrałem się na spacer pod las. Zielona trawa, słońce, bezwietrzna słoneczna pogoda - to wszystko grało na moje dobre samopoczucie, czego i Wam dziś życzę! 

Zapachy

Robi się coraz przyjemniej! Tyle zapachów jest w powietrzu! Moje poranne spacery polegają głównie na wąchaniu: a to krokusik, a to przegniła trawka, a to... sami wiecie co. 

Jestem czujny!

No dobra. Obczajam teren. Jestem zawsze gotowy. Czasem tylko kocyk mnie za bardzo wciągnie. 

Skoczek

Kochani! Nie wyszedłem z wprawy! Zwinny i skoczny! To ja - Nero!

Ringo

Pilnuję moje kółko. Nie dam nikomu. Wiem, że Antek się na nie zasadza, ale ja nie spuszczam oka z mojego gryzaka!

Chłodem zawiało

Zimo precz! Jutro pokażę Wam zdjęcia wiosny, ale jak latem będziecie narzekac na zbyt wysoką temperaturę, to przypomnijcie sobie zmarzniętego Nero! (Zdjęcia luty 2015)

Nie dam się!

Przecież to moja zabawka! I nie zwiodą mnie nawet Wasze słodkie prośby! Nie puszczę!

Takie wspomnienie...

We wrześniu 2014 Antek miał nogę w gipsie. Nie wiem jak Antkowi, ale mnie było dość niewygodnie.

Śpimy

Kazdy śpi jsk lubi. Ja na przykład lubię przyjąć pozycję "chińskie osiem"

Ringo pycha!

Wczoraj dostałem pyszne ringo. Nie rozstaję się z nim na krok. 

W rocznicę nieobecnosc na blogu

OWitam wszystkich bardzo serdecznie! Wracam do Was po roku nieobecności! Mam nadzieję, ze tym razem będę sumiennie umieszczał zdjęcia z mojego życia! Pozdrowienia i trzymajcie kciuki za moją wytrwałość!