Tak to my: Duży i Mały, Maxi i Mini, Pan Szczerbol i Pan
Pełne Uzębienie - tak to my: Tobi i Nero, czyli kuzynki dwaj (ja w skali 1:5). Odwiedziłem kuzyna boksera, teoretycznie starszego pana. Ale jak wpadłem i zacząłem ganiać, to w Tobim odezwały się siły witalne i poszczekując, i trochę się ślizgając, gonił mnie po całym mieszkaniu. Niby wiekowy, a zmachaliśmy się jak dwa młodziki. Marta ciągle wołała "zatrzymajcie się, zdjęcie robię", ale my nic. W końcu przebiegłe panie znalazły na nas sposób: kazały usiąść,moja Pani trzymała w ręku szynkę, a Pani Tobiego napstrykała tyle zdjęć ile chciała.
Niech mi ktoś powie,że starość nie musi się wyszumieć. Ma na to taką samą ochotę jak młodość!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz