Poznałem dziś Bezę! To dopiero była zabawa. Na początku trochę się
jej obawiałem, bo większa i trochę starsza ode mnie, ale okazała się
cool babką (choć nie pozwala mi wejść do sypialni jej pani :-( , ale
popracuję nad tym!). Będę z nią mieszkał, jak moi wyjadą na te swoje
narty. I dobrze! W końcu i ja odpocznę od tych pieszczot. Nie mogę się
doczekać dzikiej zabawy z Bezą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz