Byłem nad tzw. jeziorkiem na Polu Mokotowskim wraz z Bezą. I Beza pokazała mi to czego jeszcze nie doświadczyłem - biegania w wodzie! Moje dotychczasowe doświadczenia z wodą przebiegały jedynie w wannie, a tam o bieganiu nie ma mowy. Tym razem było fantastycznie. Byłem mokry i szczęśliwy - czy to zawsze idzie w parze??
Tu znajdziecie naszą superzabawę, a jeszcze niżej zdjęcia:
https://www.youtube.com/watch?v=vWc8D4BhJWQ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz