Radości i kłopoty
niedziela, 30 grudnia 2012
Płynie w nas błękitna krew...
Jeśli ktoś słyszał, że mój pan nie zgadza się na posiadanie psa i nie toleruje mojej obecności w mieszkaniu, niech zerknie na nas dwóch na zdjęciu poniżej. Heloł! ktoś tu do kogoś się upodabnia!
Ten sweterek pod kolor moich oczu. Przypadek???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz