Już dziś ostatni dzień roku. Mam zamiar świętować jego koniec, a może początek tego nowego (nie wiem , nie znam się, niedoświadczony jestem) z moją kumpelą yorkinią. Ja zawsze jestem przygotowany na uroczystą chwilę. Urodziłem się we fraku! Podobno tylko białe skarpety to objaw wieśniactwa. Mnie jednak się podobają. Ładnie wystylizowany ustawiłem wszystkich do pamiątkowej fotki , aby złożyć Wam życzenia:
Wszystkim, których poznałem oraz tym , którzy o mnie słyszeli życzę długich spacerów, smacznych kąsków i miłego drapania za uszkiem przez kogoś kto Was kocha! Szczęśliwego Nowego Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz